Obrany bób przerobiony na różnorakie pasty jest przepyszny. Ja najczęściej robię wersję z ricottą, która potem może stać się nadzieniem pierogów z bobem lub wersję a'la hummus, którą dzisiaj prezentuję.
Właściwie mogłabym napisać tylko tyle: w ulubionym przepisie na hummus podmień cieciorkę na obrany bób. Jeżeli masz, dodaj drobno posiekane świeże oregano. Ale dla tych, co hummusu nie robią, podaję orientacyjny przepis i zachęcam do spróbowania. Koniecznie pamiętajcie też o kilku ulubionych dodatkach. One nadadzą przekąskom jeszcze lepszego smaku.