Istna rozpusta. Wszystko to, co lubię i co chyba zawsze mam pod ręką. Oprócz bananów większość produktów jest
długoterminowych, dlatego niespodziewani goście albo chęć zjedzenia deseru w święto mi nie straszna.
Pomysł na deser jest bardzo uniwersalny. Można zmodyfikować według tego, co
akurat mamy w domu np. smak migdałowy zamienić kawowym używając kawy
lub/i likieru kawowego.
Składniki
na 2 porcje:
masa z solonego kajmaku:
- 2 łyżki kajmaku (kremu mlecznego)
- 2 łyżki mleka
- szczypta soli
bita śmietanka:
- 200 ml słodkiej śmietanki co najmniej 30%
- opcjonalnie 1 łyżeczka kajmaku lub łyżeczka amaretto
oraz:
- 2 garście ciasteczek migdałowych (np. amaretti albo miękkich makaroników migdałowych, mogą też być inne dowolne i wtedy np. skropić je amaretto albo naturalnym ekstraktem migdałowym lub amaretto dodać do masy kajmakowej)
- 1 duży banan
- 60 ml baileys'a
Wykonanie:
1. masa kajmakowa:
Połączyć kajmak i mleko podgrzewając lekko w rondelku. Dodać szczyptę soli. Odstawić do przestudzenia.
Połączyć kajmak i mleko podgrzewając lekko w rondelku. Dodać szczyptę soli. Odstawić do przestudzenia.
2. bita śmietanka:
Jeżeli
mamy czas 1 łyżkę kajmaku rozpuścić w śmietance (podgrzewając całą lub część) i ponownie schłodzić. Schłodzoną
ubić (nie musi być na sztywno). Kajmak nada śmietance ciekawy smak i
ładny kolor.Jeżeli czasu nie ma, ubić samą kremówkę (ew. z dodatkiem łyżeczki amaretto).
3. Do pucharków rozłożyć kolejno:
połowę ciasteczek (pokruszonych jeżeli są duże)
banana pokrojonego w plasterki
oblać sosem kajmakowym pozostawiając ok 2 łyżeczki
wyłożyć kolejną warstwę ciasteczek
polać likierem baileys
wyłożyć bitą śmietankę
polać pozostałym kajmakiem i ew. udekorować ciasteczkiem
Uwielbiam szybkie desery:) Takie pyszności są doskonałe na spotkanie z przyjaciółmi lub na długie jesienne wieczory.
OdpowiedzUsuńszybko się robi i szybko zjada:)
UsuńOch, istna rozpusta, a ja tak lubię solony karmel :)
OdpowiedzUsuńno własne solony karmel mnie natchnął na solony kajmak
Usuńw połączeniu z tą szczyptą soli to musi być niebiański deser:)
OdpowiedzUsuńta szczypta soli to taka wisienka na torcie:)
UsuńMniam pyszny deserek!
OdpowiedzUsuńpolecam:)
Usuńrzeczywiście istna rozpusta, ale zapewne pyszna!
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu można sobie pozwolić:)
UsuńNiezła porcja słodyczy :D
OdpowiedzUsuńTaka w sam raz:)
Usuńistna rozpusta, masz rację, ale jak to czasem miło sobie na takie szaleństwo pozwolić ... :)
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że nie było to aż tak bardzo słodkie
Usuńuwielbiam takie szklankowe desery. świetnie dobrałaś składniki
OdpowiedzUsuńDzięki:) "szklankowe desery" trafne podsumowanie:)
UsuńTo prawda rozpustny deserek :) niespodziewani goście byliby wniebowzięci :)))
OdpowiedzUsuńdomownicy też byli:)
UsuńPychaaaaaaaa.Oj coś mnie kusi żeby polecieć po banany;)
OdpowiedzUsuń